Mężczyźni nie są piękni – Życie Ewy 4

Życie mnie jednak zaskakuje – powiedziała Ewa patrząc przed siebie.
Siedziałyśmy na słońcu i napawałyśmy się przepowiednią wiosny. Było jeszcze zimno, ale przyjemnie.
(Wcześniejsze odcinki Ewy - kliknij tutaj.)
„Ostatnio poszłam do łóżka z …facetem. To była bardzo dobra noc. Kochaliśmy się właściwie bez snu aż do rana i było mi z nim po prostu przyjemnie. Szczególny człowiek. Przyciągnęła mnie do niego energia, którą z siebie wydzielał, bardzo wyjątkowa. Zabrzmiała we mnie. Nie było mowy o żadnym zakochaniu. Sens tego seksu był w jedności i w byciu blisko, a nie w pożądaniu i spełnieniu.
Był bardzo czuły, zawodowo pracuje ciałem i mogłam to odczuć. Cudownie mnie dotykał. Dawał mi to, czego potrzebowałam. Wszystko mi się podobało. Ale jednak zabrakło mi czegoś. Nie wiem, chyba urody i piękna kobiecego ciała. Nie umiałam mu oddać tyle, ile bym dała kobiecie. On mnie kochał, ja jego mniej. Taki cielesny mankament. Nie był kobietą. Estetyczny brak. Poczucie, że jesteśmy partnerami, ale on mnie nie zachwyca. Nie umierałam w jego ramionach.
Patrzyłam na jego nagie ciało, gdy zasnął. Na jego owłosienie na klatce piersiowej, nie jakieś nadmierne, takie zwyczajne, męskie. I na jego grubszą skórę na dłoniach i na brodzie. Przyglądałam się jego paznokciom, twardym i nieregularnym. I kolanom, o suchej cienkiej skórze. Najdłużej patrzyłam na jego penisa. Już był w spoczynku, leżał spokojnie, niewielki, skóra pomarszczona, szczególnie przy napletku. Pojedyncze odrastające włoski. Jądra miękkie i pofałdowana moszna. To nie było piękne. Nie umiałam tego docenić. Wolałabym dotknąć jędrnego, pachnącego kobiecego ciała. Jasnej i błyszczącej skóry, delikatnej i miękkiej.
Mężczyźni nie są piękni.
Ale ciekawa jestem, jakby to było, gdybyśmy więcej ze sobą sypiali. Gdyby to nie była jednorazowa sytuacja. Czy doceniłabym jego obecność bardziej, gdybyśmy się nauczyli własnych ciał? Czy umiałabym mu dać więcej z siebie? Czy jednak nadal czułabym się niepełna, bo on nie jest kobietą. Więc znowu nie wiem tak do końca, jaka jest moja orientacja seksualna. Ale nie rozpaczam. Mam jeszcze czas i cieszę się, że mogę eksperymentować.”
Tagi: *biseksualność, *Ewa, *historie, *homoseksualność, *lesbijka, *seks
Trackbackuj ze swojej strony.